pytanie o DŁUTA

marek · Gość

Witam
Chciałbym troche porzexbić ale nie mam dłut. Czy ktos moze mi powiedziec gdzie mógłbym nabyc dobre dłuta do rzeźbienia?

ciosek · Gość

Wszystko zależy jakie chciałbyś te dłuta, znam taki sklep internetowy ale myślę ,że jesteś początkującym rzeżbiarzem bo piszesz ,że niemasz dłut.
Dłuta są dość drogie możesz zobaczyć, ale na początek doradzałbym kupić tansze.

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Ok..popatrze sobie..dziekuje za odpowiedź

boguul

zajrzyj czasem na Allegro,mozna tam znalezc czasami jakies dobre a tanie dluta

gmeracz

znam sklep internetowy gdzie mozna kupić dość dobre i poręczne dłutka chińskie. sam z powodzeniem ich używam i polecam szczerze. nie będe robił reklamy na forum ale chętnie podam namiary mejlem. ręczę głową że nie mam w tym interesu Wink

rzezba

gmeracz

czołem

sklep ten to [link widoczny dla zalogowanych]
dalej szukamy w ofercie dłut o numerach katalogowych A15540 oraz A15542.
sprytne, małe, wielozadaniowe. praktycznie używam tylko tych dłut, scyzoryka znanej szwajcarskiej firmy koniecznie z blokowanym ostrzem oraz dłutek snycerskich v i u kształtnych polskiej firmy 'jakand' z Gliwic, które nabyłem w sklepie dla plastyków we Wrocławiu za pieniądze rozsądne. Poza tym samoróbki z pilników do metalu, które to pilniki mozna kupić w komplecie 6 sztuk za 5 zł. zaznaczam że formaty w których pracuję mają średni wymiary od 4 do 50 cm, więc raczej małe i średnie.

rzezba

Gość

zbiór imponujacy.. Smile

można prosić coś więcej o hartowaniu i kształtowaniu?

wit

Mnie też interesuje kształtowanie i hartowanie - szczególnie że mam pomysł na kilka kształtów no ale brak technologicznej możliwości.

Rzeczywiście, zbiór niezły.

Sylwek · Gość

Słuchajce dobre dłuta można sobie zrobić samemu u kowala ja takie robie u zaprzyjażnionego kowala ze stali resorowej od malucha poloneza. Dobrej jakości dłuta ożna wykonać ze szyny kolejowej tzw. głowki szyny najlepsze są jednak szyny od wąskotorówki. Co do chinek to straszny badziew stal niskiej jakości kupilem takie we wroclawi i przy moich resorach mogą się schować.

gmeracz

jedyny kowal jakiego znam sam sie podkuł po czeskiej wódce

trochę żartuję. a co do chinek - cyknę fotkę czym pracuję, bo już mi nerwik skacze. przecież w rzeźbieniu priorytetem jest skuteczne narzędzie do cięcia drewna. punktem wyjścia jest kawałek twardej stali, który da się naostrzyć i który zachowa ostrość wystarczająco długo by nie dostać spazmów. nic nie poradzę że u mnie lepiej sprawdzają się chinki i samoróbki np z brzeszczota do wyrzynarki niż profi firmy Narex

pozdrawiam

Jedruś · Gość

A u nas we wsi kuźnie zburzyli i market postawili.

Nie nerwujcie kolegi Gmeracza, bo dobrze Wam gada. Też mam takie dłuta zakupione w hiperemarkecie za niecałe dwie dychy kpl. Tylko, że dałem je koledze ślusarzowi, który to dał je swojemu koledze (innemu ślusarzowi) a ten je zahartował. Naostrzyłem sobie sam. I są całkiem do rzeczy. Polak potrafi, hehe. To może i fajnie być być szczęsliwym posiadaczem markowych narzędzi po 50-300 zł sztuka, tylko że tu nie Francja-elegancja a Polska właśnie.

gmeracz

... tak myślę i myślę. kapitalizm i bieda wywołują depresję. sam patrząc na błyszczące dłuta w stylowych kasetkach dostaję miłych dreszczy. mam jednak lekki pociąg w stronę makgajwera i z igły widły próbuję zrobić. zależy czego kto oczekuje od rodzącej się w nim pasji rzeźbienia. Przykład zestawu dłut p. Bogusława, szanownego załozyciela forum, pokazuje, że droga rzeźbiarza to poszukiwanie narzędzi optymalnych, sprawdzonych, wyważonych i dostosowanych do preferowanego stylu. Wiem na pewno, że jeśli ktoś w rzeźbieniu zasmakuje, to i nożem kuchennym nie będzie wstydził się pracować.
Podobają mi się, w podejściu do rzeźbiarstwa, Niemcy. Potężna ofera wydawnicza, dostępność narzędzi, ogólna zamożność i traktowanie rzeźbiarstwa jako hobby. Łatwo, lekko i przyjemnie. Kupuję dłutka Kirchen - 12 sztuk, książkę jak wydłubać Calineczkę, a po roku stawiam ją sobie na kominku. A te dłutka sobie rdzewieją potem.. a my tu resory wypruwamy z poloneza:)
W temacie 'allegro': nie trafiłem na nic, co było by dobrą okazją. Jeśli pojawia się coś na poziomie, to cenę ma również na poziomie, co mnie osobiście odrzuca. Były piękne dłutka - zestaw w pudełeczku, jak je zobaczyłem to spadłem z krzesła, moje i dla mnie i tylko dla mnie!!... ale: poprosiłem o fotkę nadruku na rękojeści - firma jakaś tam. wklepałem w google.... i szanowni koledzy - dłutka poszły za około 150 zł - używane. Natomiast nowe kosztują 15 dolarów!!!!!!!
Pewnie jeszcze coś napiszę - bo lubię Smile

uściski dla poszukujących Wink

Jedruś

Całkiem tu miło, postanowiłem, że zostaje. Towarzystwo makgajwerów to coś w sam raz dla faceta przed czterdziestką, którego zaczyna nosić z racji dobijania do kryzysu wieku średniego. Twisted Evil

A tak więcej na serio i po to żeby wszystko było jasne. Po pracy w dziedzinie dosyć szerko pojętej elektroniki, żeby nie zwariować grzebię w starych meblach i dzieki temu wiem jak wyglądają dłuta snycerskie i parę innych narzędzi stolarskich. Rzeźbiarstwem jednak nie zajmuję się w ogóle. Gdybym jednak postanowił to zmienić, to czy mógłbym liczyć na wsparcie Szanownego Grona ? Razz

Kłaniam się nisko Artystom, J.